Czym różni się zielona herbata wyprodukowana w Japonii od tej wyprodukowanej w Chinach? Czy różnice są aż tak duże? Wymieńmy te podstawowe.
Japonia produkuje 95 milionów kilogramów herbaty rocznie a Chiny 2400 milionów. Jeśli chodzi o herbatę zieloną japońską to produkuje się jej 72 milionów kilogramów rocznie zaś chińska zielona pojawia się w wielkości 800-900 milionów rocznie. Widzimy więc, że w Japonii zielona stanowi około 70% całej produkcji herbaty, w Chinach jest to około 30%. Chińczycy ogólnie rzecz biorąc produkują około 25 razy więcej herbaty niż Japonia. Jeśli chodzi o sposób produkcji, to w Japonii jest on bardziej uprzemysłowiony, w Chinach wiele prac wykonuje się ręcznie. W Chinach jest więcej różnorodności, w Japonii zaś, produkcja jest bardziej ustandaryzowane. Jakość japońskiej zielonej jest bardziej zgodna, w Chinach bywa z nią różnie. W Japonii jest więcej manipulowania warunkami w czasie wzrostu: nawożenie, zacienianie.
W Chinach bardziej polega się na cechach siedlisk. W Japonii jest większy nacisk na przetwarzanie po zbiorze, na zamknięciu smaku, zieleni liści min. poprzez parowanie. W Chinach shaqing dokonuje się poprzez prażenie, także na wokach. Jeśli chodzi o smak to dąży się do tego aby japońskie zielone miały więcej umami, w przypadku chińskich zielonych nacisk kładziony jest na jasne nuty. Japońskie herbaty, z powodu nawożenia, zacieniania, przetwarzania zawierają więcej teaniny niż chińskie.
I to już tyle o różnicach między dwoma gigantami produkcji zielonej herbaty. Temat został zarysowany pokrótce i na pewno nie jest wyczerpany.